Witajcie,
Pireneje, niewielkie miasteczko skryte w dolinie, legendy znane od pokoleń i seryjny morderca – tak w ogromnym skrócie przedstawia się powieść Dolores Redondo Niewidzialny strażnik. Uwielbiam hiszpańskie filmy, więc tym chętniej sięgnęłam literaturę z tego regionu.
Amaia Salazar, ceniona detektyw, powraca do rodzinnego miasteczka, by rozwikłać tajemnicę morderstwa nastoletniej dziewczyny. Szybko się okazuje, że to nie jedyny przypadek w okolicy, że kobieta będzie musiała stawić czoło seryjnemu mordercy. To niestety nie jedyny problem pani detektyw. Kobieta musi zmierzyć się także z koszmarami z jej dzieciństwa, z którymi do tej pory nie była w stanie się uporać.
Niewidzialny strażnik to niesamowicie klimatyczna książką, mroczna, tajemnicza i przerażająca. Dolores Redondo wprowadziła nas w świat baskijskich legend, które w Dolinie Baztan wydają się wciąż żywe. Amaia wraz z grupą śledczych próbuje rozwikłać zagadkę morderstw młodych kobiet. Morderstwa przerażają swoją brutalności, a autorka skutecznie potęgowała napięcie przez wprowadzenie mitycznych postaci. Granica między fikcją a rzeczywistością niemal nie istniała. Łączenie kolejnych fragmentów układanki sprawiło mi ogromną przyjemność.
Skomplikowane więzy rodzinne to kolejny wątek, który mnie mocno zaintrygował. Traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa odbiły się głębokim piętnem na osobowości pani detektyw, którą polubiłam niemal od pierwsze strony. To waleczna, odważna młoda kobieta, która w środowisku zdominowanym przez mężczyzn musi udowodnić swoją wartość. Kobieta ma wspaniałego męża - przystojnego i bogatego artystę, który świata poza nią nie widzi - wprost ideał partnera.
Jeśli lubicie tajemnicze historie, gdzie rzeczywistość miesza się z wierzeniami i tym, co wydaje się nierealne, to ta historia Was zachwyci. Ja po przeczytaniu Niewidzialnego strażnika, już nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po kolejną część – Świadectwo kości. Mam nadzieję, że okażą się co najmniej tak dobre jak pierwszy tom.
Autor: Dolores Redondo
Tytuł: Niewidzialny strażnik
Cykl: Dolina Baztan (tom 1)
Wydawnictwo: Czarna Owca
Gatunek: thriller, kryminał
Ilość stron: 407
Moja ocena: 8/10 rewelacyjna
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
Udanego dnia,
Sylwia
Wow! Chce natychmiast! :). Zapowiada się świetnie.
OdpowiedzUsuńMroczny i przerażający klimat mne przekonał. Chcę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Czekają na półce na spotkanie, a ja już niecierpliwie przebieram palcami po okładkach, kiedy będę mogła się z książkami spotkać, wiele sobie obiecuję, a Ty potwierdzasz. :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu szukam książki z takim klimatem. Uwielbiam też pozycje z czarnej serii, więc będę miała ten tytuł na uwadze :)
OdpowiedzUsuń