Witajcie,
Bardzo mi brakowało pisania i dzielenia się opinią o
przeczytanych książkach. Ostatnie miesiące były bardzo intensywne i trudne.
Jednak sytuacja się stabilizuje. Powoli też wraca moja miłość do książek. Zapraszam na książkowe podsumowanie maja. Kilka
pozycji zamówiłam, a dwie udało mi się przeczytać.
Zacznijmy od przeczytanych książek.
1. Getting Thins Done
czyli sztuka bezstresowej efektywności David Allen
Getting things done zamówiłam w akcie desperacji. Coraz
więcej obowiązków w pracy, w domu, lekcje z dziećmi. Książkę najpierw
wysłuchałam w formie audiobooka, ale żeby cenne wskazówki się utrwaliły,
dokupiłam wersję papierową. Znalazłam tam mnóstwo cennych wskazówek, o których wkrótce opowiem.
2. Dylemat B.A. Paris
To już trzecia książka Paris, którą miałam przyjemność
przeczytać. Miałam wątpliwości, czy w ogóle sięgać po tą pozycję, bo Na skraju
załamania mocno mnie rozczarowało. Na szczęście tym razem się nie zawiodłam,
świetna fabuła nie pozwoliła się oderwać od czytania. To historia z pozoru
bardzo szczęśliwej rodziny, której członkowie skrywają sekrety. Dylemat Adama,
głównego bohatera jest zupełnie nierzeczywisty, ale w pewnym stopniu można go
zrozumieć. Czytałam z zapartym tchem.
Teraz czas na moje zdobycze.
Uwielbiam zamawiać w księgarni Livro. Ceny konkurencyjne, a
dostawa błyskawiczna. Zamówiłam dwie powieści Katarzyny Michalak Drań
i Ścigany. Do tej polskiej pisarki
mam ogromny sentyment odkąd przeczytałam Bezdomną.
To wspaniała, wzruszające historia, o której długo nie można zapomnieć. Do
mojego koszyka wpadł też Bezwład,
którego autorem jest Jessica Barry.
Katastrofa lotnicza, wpływowi ludzie, którzy za wszelką cenę chcą ukryć
szokujące informacje, ogromne pieniądze – mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Na koniec Dylemat i Getting thins done, te dwie pozycje już
przeczytane, więc wkrótce ukażą się recenzje.
Dajcie znać, co ciekawego przeczytaliście w maju i jakie
macie plany czytelnicze na czerwiec.
Sylwia
Bezwład - ekscytująca i porywająca przygoda czytelnicza, komfortowo się w niej odnalazłam, natychmiast podłapałam rytm opowieści i w zasadzie bez chwili wytchnienia podążałam jej śladem. :)
OdpowiedzUsuńW takim razie już nie mogę się doczekać czytania!
UsuńUdany maj! U mnie królowały zupełnie inne lektury, a teraz czytam "Baśń o wężowym sercu" Radka Raka.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym autorze, ale chętnie sprawdzę.
UsuńJeszcze nie czytałam Dylematu i Bezwład, ale mam je już na swojej półce.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk