Witajcie,
Ostatnio czytałam dużo książek z gatunku urban fantasy, dlatego by złapać nieco dystansu, sięgnęłam po zupełnie inną tematykę. Blisko mnie to debiutancka powieść Amandy Reynolds. Czy to był udany literacki debiut?
„Nie
może sobie przypomnieć, dlaczego boi się własnego męża”.
Joanna to kobieta w średnim wieku, którą poznajemy po nieszczęśliwym upadku ze schodów, na skutek którego straciła częściowo pamięć. Mimo, że jest przy niej mąż, panicznie się go boi. W pamięci ma szczęśliwe dwadzieścia kilka lat małżeństwa, piękny dom i wspaniałe dzieci. Jednak ostatni rok to czarna dziura w jej głowie. Z wielkim trudem próbuje ustalić, co wydarzyło się w minionych miesiącach. Co sprawiło że jej rodzina, szczęście i stabilizacja roztrzaskały się w drobny mak?
Joanna to kobieta w średnim wieku, którą poznajemy po nieszczęśliwym upadku ze schodów, na skutek którego straciła częściowo pamięć. Mimo, że jest przy niej mąż, panicznie się go boi. W pamięci ma szczęśliwe dwadzieścia kilka lat małżeństwa, piękny dom i wspaniałe dzieci. Jednak ostatni rok to czarna dziura w jej głowie. Z wielkim trudem próbuje ustalić, co wydarzyło się w minionych miesiącach. Co sprawiło że jej rodzina, szczęście i stabilizacja roztrzaskały się w drobny mak?
Problemy
małżeńskie, przemoc i zdrada to dość oklepane tematy w
literaturze. Autorce jednak udało się stworzyć trzymający w
napięciu thriller, a każda kolejna strona odsłania przed
czytelnikiem coraz mroczniejsze oblicze pozornie szczęśliwej,
zamożnej rodziny. Coś co wydawało się oczywiste, w rzeczywistości
takie nie jest.
W
książce zastosowane liczne retrospekcje. Każdy rozdział
odpowiadał czasom teraźniejszym bądź wydarzeniom z przeszłości,
o której Joanna zapomniała. Muszę przyznać, że momentami czułam
się przez to zagubiona. Miałam też wrażenie, że o tym już
przecież czytałam.
Uważam,
że Blisko mnie to rewelacyjny debiut literacki Amandy
Reynolds. Po mistrzowsku budowała napięcie, wciągała czytelnika
coraz bardziej w skomplikowane perypetie rodziny Harding. Mam
nadzieję, że pisarka nie każe nam długo czekać na swoje kolejne
powieści.
Jestem ciekawa, jakie są Wasze opinie o tej książce.
Pozdrawiam,
Sylwia
Książka już czeka na półce na spotkanie, ciekawie się zapowiada. :)
OdpowiedzUsuńMi się podobała, więc uważam że warto po nią sięgnąć.
UsuńLubię dawać szansę autorom, którzy debiutują na rynku i starają się przedrzeć przez dość znane i lubiane (lub też nie) nazwiska, jednak w tym przypadku – z bólem serca – muszę odpuścić. Jakoś nie przekonała mnie do siebie amnezja głównej bohaterki oraz wszystko, co było z nią związane.
OdpowiedzUsuńMożesz polecić jakiś bardzo udany literacki debiut? Chętnie poznam nowych autorów.
UsuńAhh, uwielbiam czytać udane debiuty. :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam poznawać nowych pisarzy!
UsuńCoś nowego, ale myślę, że kiedyś, w wolnej chwili... Dałabym jej szansę. ;)
OdpowiedzUsuńJeśli podoba Ci się twórczość B.A. Parris to się nie zawiedziesz
Usuń