Dzień
dobry
Jak
wiele cierpienia jest w stanie znieść ludzkie serce? Ile razy
człowiek jest w stanie podnieść się z kolan, gdy życie wciąż
wywraca się do góry nogami? Zapraszam
na recenzję Consolation Corinne Michaels
Życie
żony żołnierza, policjanta czy innych służb mundurowych do
łatwych nie należy. Młoda kobieta w ciąży, zakochana w swoim
mężu do szaleństwa, oczekuje na jego powrót z misji. Gdy do drzwi
pukają jego przełożeni, już wie, że jej życie już nigdy nie
będzie takie samo. W żałobie wspierają ją współpracownicy i
przyjaciele. Szczególnie blisko jest Liam, niesamowicie przystojny,
który dla męża Lee był niczym brat. Ma jednak dla kogo żyć, na
świecie pojawia się Aarbella, córka, dla której musi wziąć się
w garść. Między Natalie i Liamem bardzo powoli rodzi się uczucie,
oboje są bardzo ostrożni i niepewni, traktują je jak zakazany
owoc. Gdy dziewczyna powoli odzyskuje chęć życia, spada na nią
kolejny cios – jej małżeństwo wcale nie było tak idealne, jak
je wspominała, a Aaron, pierwszy i jedyny mężczyzna, tak
krystalicznie czysty.
Czy
wspólnie z Liamem są w stanie zbudować wspólne życie? Czy uda im
się sprawić, by duch Aarona nie stał między nimi? Czeka ich długa
i ciężka droga, a zakończenie z pewnością zaskoczy wszystkich.
Fabuła
Consolation niesamowicie wciąga, przeładowana jest różnego typu
emocjami, od rozpaczy i żałoby po stracie męża, przez wściekłość,
strach, aż do wielkiej, romantycznej miłości. Podczas lektury nie
raz do oczu napływały łzy, często też śmiałam się na głos z
przepełnionych humorem dialogów. Plusem powieści jest także
sposób narracji z dwóch perspektyw. Świat poznajemy oczami zarówno
Natalie, jak i Liama. To pozwala nam na poznanie uczuć i motywów
ich obojga.
Od
razu polubiłam bohaterów książki. Natalie poznajemy w najgorszym
momencie jej życia, widzimy jej emocje, żal po ogromnej stracie,
rozpacz. Towarzyszymy jej, gdy powoli wraca do życia, zajmuje się
córeczką i zakochuje w mężczyźnie. Jest kobietą z krwi i kości,
ze wszystkimi dobrymi i złymi momentami. Liam to ideał faceta,
niesamowicie przystojny, szarmancki, opiekuńczy, ale z poczuciem
humoru. O tak fajnie wykreowanych postaciach myśli się na długo po
przeczytaniu książki.
Zakończenie
totalnie mnie zaskoczyło, rozbiło na kawałki. Z niecierpliwością czekałam na możliwość przeczytania kolejnego tomu, o którym już wkrótce.
Tytuł:
Consolation
Autor:
Corinne Michaels
Wydawnictwo:
Szósty Zmysł
Rok wydania: 2017
Pozdrawiam,
Sylwia
Brak komentarzy